Blog

Wiele osób spośród nas preferuje naukę do późnych godzin wieczornych albo nawet nocnych. Naszym celem na ogół jest wówczas przyswojenie w krótkim czasie dużej liczby wiadomości. Zdarza się również, że materiał, który musimy opanować, okazuje się trudniejszy niż myśleliśmy, przez co nauka przeciąga się do nocy. Niekiedy także ulegamy zjawisku prokrastynacji, czyli opóźniamy realizację naszych obowiązków, w efekcie zaś musimy je wykonać kosztem snu. Odpowiedź na pytanie, czy warto uczyć się do późna, nie jest jednak wcale jednoznaczna. Z całą pewnością lepiej nie ryzykować niewyspania w sytuacji, gdy na drugi dzień musimy iść do pracy albo mamy egzamin. Z drugiej jednak strony warto ustalić, jaki jest nasz rytm biologiczny – czy czas, podczas którego jesteśmy najbardziej efektywni w ciągu dnia przypada na jego początek, czy też raczej na koniec.

Dlaczego nie zaleca się nadrabiać zaległości szkolnych w nocy?

Jeżeli będziemy uczyć się nocą, spadnie nasza wydajność następnego dnia. Oznacza to, że wówczas wolniej albo gorzej wykonamy inne zadania, które sobie wyznaczyliśmy. Tym samym może nastąpić „efekt domina” – nadrabianie zaległości w późnych godzinach spowoduje powstanie kolejnych. Co więcej, jeżeli przyswajamy wiedzę z określonego tematu na jeden dzień przed egzaminem, nazajutrz – ze względu na nasze niewyspanie i ogólną gorszą formę fizyczną i intelektualną – zwykle mamy problemy z koncentracją. Gdy uczymy się kosztem snu, następnego dnia trudniej nam jest także opanować uczucie stresu, który z kolei powoduje, że popełniamy proste błędy.

Określmy, jaki jest nasz rytm biologiczny

W jaki sposób sprawdzić to, czy efektywniej pracujemy wieczorem i nocą (czyli jesteśmy tzw. nocnymi markami), czy też zaraz po obudzeniu? Otóż wystarczy zaobserwować, kiedy łatwiej nam się skupić i o jakiej porze szybciej wykonujemy pewne ćwiczenia czy zadania z dziedziny, w której pragniemy się specjalizować. Warto to ustalić po to, aby móc zaplanować dzień w najbardziej optymalny sposób, dzięki czemu maksymalnie wykorzystamy swój potencjał.